Żeby poradzić sobie w dorosłym życiu, dzieci potrzebują coraz większej autonomii, a nie coraz większego posłuszeństwa

“Żeby poradzić sobie w dorosłym życiu, dzieci potrzebują coraz większej autonomii, a nie coraz większego posłuszeństwa. Nie chodzi o to, żeby dziecko coraz bardziej wierzyło w to, co my mówimy, ale żeby wierzyło sobie. Nie chodzi o to, żeby wyrosło na grzeczne dziecko, ale na niezależnego, dbającego o siebie dorosłego.

Dlatego warto zastępować polecenia, nakazy, zakazy, a nawet czasem prośby, pytaniami: A jak ty chcesz zrobić, czego potrzebujesz, co na ten temat uważasz?

Jest mała szansa, żeby ktoś potrafił dbać o swoją autonomię poza domem rodzinnym, jeśli nie uczył się podejmować decyzji i odmawiać we własnym domu. Żeby nauczył się autonomii i dobrowolności w sferze seksualnej, nie mając wspierającego doświadczenia w innych obszarach.” – Agnieszka Stein. ,”Nowe wychowanie seksualne”

Jest to jedna z tych książek, które polecam rodzicom – jeśli jeszcze jej nie czytałaś, możesz ją nabyć tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *