Oczekiwanie od dziecka, że będzie się uczyło tylko z podręcznika to jak proszenie go o obejrzenie broszury podróżniczej i nazywanie tego w a k a c j a m i.
„Nie ma zapału, zachwytu i entuzjazmu w uczeniu się tam, gdzie ktoś inny mówi nam, co powinniśmy umieć. Naukowcy są co do tego zgodnie przekonani, ale tradycyjny system nauczania ignoruje ich badania i naukowe fakty.
Nic tak nie wzmacnia w nas przekonania o słuszności czegoś niż własna obserwacja i wysnucie osobistych wniosków. Przyglądaj się swoim dzieciom – w jaki sposób podchodzą do tego, co je interesuje, jak myślą, co mówią, jakich narzędzi używają? To wszystko pomoże ci w rozpoznaniu ich unikalnego stylu uczenia się oraz dziedzin, które je szczególnie interesują. A to z kolei pozwoli ci łatwiej im towarzyszyć i podążać za nimi. Z czasem nauczysz się więcej dostrzegać, patrzeć uważniej, a potrzeba udowadniania czegokolwiek, sobie czy otoczeniu, zniknie. Będziesz po prostu cieszyć się życiem i jego możliwościami razem ze swoimi dziećmi. ”
(Teresa Sadowska, „Unschooling dla Początkujących”)