Zabawa nie jest czymś, co narzucasz dziecku

Obserwując naszą córkę w jej swobodnych zabawach, widzę w nich celowość, koncentrację, entuzjazm, obserwację godną naukowca oraz pasję artysty. Naukowcy już dawno udowodnili, że w takich warunkach emocjonalnych mózg dziecka uczy się najszybciej i nie potrzebuje dużej ilości powtórek, aby coś zapamiętać czy przyswoić. Jeśli nie zaburzamy dziecku tego naturalnego procesu, nie narzucamy swoich pomysłów, nie wtrącamy się, nie nagabujemy, by zajęło się tym czy tamtym (zamiast tego czym się właśnie zajęło) oraz powstrzymujemy się od oceniania i korygowania, będziemy mieli szansę zobaczyć jak podąża ono za swoją wyobraźnią, realizując swoje własne pomysły.” – fragm. rozdziału pt. „Zabawa leży w naszej ludzkiej naturze” z e-Booka „WOLNE DZIECIŃSTWO. O wolności w edukacji ii życiu bez szkoły”.

Książka dostępna jest TUTAJ..

A jeśli to co piszę rezonuje z tobą i chciałabyś jakiś temat poruszyć osobiście  – zapraszam na indywidualne sesje rodzicielskie. Wypełnij formularz na blogu w zakładce Kontakt  lub skontaktuj się ze mną na priv.