“Uczenie się jest aktywnością człowieka, która najmniej wymaga manipulacji ze strony innych. Większość nauki nie jest wynikiem nauczania. Jest to raczej wynik nieskrępowanego uczestnictwa w sensownym działaniu.” – Iwan Illich
John Holt ujął to tak: “Uczenie się nie jest wynikiem czyjegoś nauczania. Uczenie się to wynik aktywności tego, który się uczy”.
Dzieci uwielbiają się uczyć, natomiast nie cierpią być nauczane. Uczenie się tego, co same wybrały przychodzi im praktycznie bez wysiłku, a jeśli wysiłek jest konieczny do przeskoczenia na następny poziom trudności – to znajdują w tym radość. Tak samo jak my dorośli, dzieci nie chcą uczyć się czegoś w czym nie widzą sensu, co ich kompletnie nie interesuje, co im się nie przydaje na aktualnym etapie rozwoju, co jest po prostu stratą czasu.
Kiedy dziecko chce się czegoś dowiedzieć, zgłębić jakiś temat , będzie szukać informacji. Będzie rozwijać swoje umiejętności w każdej dziedzinie, która służy konkretnemu celowi, aby doprowadzić do realizacji swoich pomysłów. Im starsze dziecko tym więcej posiada zasobów i narzędzi do samokształcenia. Jeśli wcześniej pozwolono mu ćwiczyć sprawczość, nie będzie mieć problemów z wykorzystaniem tych zasobów i narzędzi oraz sięganiem po nowe.
Naszym zadaniem nie jest zaśmiecanie umysłów dzieci, faszerowanie ich informacjami i wiedza której nie potrzebują i której nie chcą. Naszym zadaniem jako rodziców jest dostarczyć im niezbędnych zasobów i narzędzi do realizacji ich własnych celów edukacyjnych. Naszym zadaniem jest pomoc wtedy kiedy o nią poproszą i wsparcie kiedy go potrzebują . Towarzyszenie dzieciom to nie narzucanie się ze swoimi pomysłami ambicjami i celami, ale świadome uczestnictwo w ich unikalnej przygodzie która nazywamy edukacją.