“Twoje życie, czas i umysł powinny należeć do ciebie, a nie do instytucji.” – Grace Llewellyn

Nie wtedy, gdy skończysz 18 lat. Nie, gdy zakończysz formalną edukację (prawdziwa edukacja to proces, którego nigdy nie można zakończyć). Nie tylko podczas wakacji, ferii czy weekendów. Twoje życie powinno należeć do ciebie od samego początku – i zawsze.
Ten cały tort, zwany życiem, jest twój i tylko dla ciebie. Możesz się nim delektować kawałek po kawałku albo oddać go innym – spełniając ich oczekiwania i realizując cele instytucji – i zadowolić się jedynie okruszkami.
Nauczono nas (a właściwie wytrenowano w myśleniu), że możemy wziąć tylko mały kawałek, bo to „nieładnie” mieć wszystko dla siebie – żyć w pełni na własnych zasadach. Zbyt często zbyt późno orientujemy się, że rozdaliśmy swoje największe zasoby i talenty, realizując cele i interesy innych.
Dobra wiadomość jest taka, że jako rodzice mamy wybór. Możemy sprawić, by nasze dzieci nie musiały zadowalać się okruszkami, lecz miały całe swoje życie – swój czas (najcenniejszy zasób, jaki posiadają) – dla siebie. Dla tego, co dla nich znaczące, istotne i wartościowe. Dla rozwijania swoich unikalnych talentów, realizowania własnych celów i spełniania swoich marzeń. Wykorzystując w pełni swój potencjał, będą mogły zaoferować innym ludziom i światu unikalną wartość, której nie da się uśrednić ani skopiować.
W mojej najnowszej książce „DESCHOOLING dla Początkujących” rozprawiam się aż z 25 symptomami uszkolnienia (programowania), które w dorosłym życiu blokują nasz potencjał i niszczą relacje z własnymi dziećmi.
Czy odważysz się pomyśleć, że cały tort jest twój? Jeśli tak – zapraszam! Książka i e-book dostępne w świątecznej promocji jeszcze przez kilka dni – aż 30% taniej! Sprawdź szczegóły pod adresem: sklep.wolnedziecinstwo.pl/