To w porządku jeśli twoje dziecko nie chce teraz czytać

„Wielu rodziców pyta mnie jaką metodą uczyliśmy dziecko czytać? A kiedy odpowiadam, że żadną, że nie uczyliśmy czytać, że córka nauczyła się sama – są zaskoczeni, zdziwieni albo niedowierzają. No bo jak to tak dziecko może nauczyć się samo, ale tak z u p e ł n i e samo czytać i pisać? Bez szkoły i bez nauczyciela ani nawet bez ingerencji rodzica? To zadziwiające, że rodzice ufają swoim maluchom, że te opanują tak skomplikowane umiejętności jak chodzenie i mówienie (czasem w kilku językach równolegle), a jeśli chodzi o czytanie i pisanie – są przekonani, że dziecko nie potrafi, że “nie da rady“ samo i potrzebuje być n a u c z a n e.” – fragm.. rozdziału pt. „O samodzielnej nauce czytania i pisania” z e-Booka „WOLNE DZIECIŃSTWO”  Teresa Sadowska

Istnieje wiele powodów, dla których twoje dziecko nie sięga po książki w tym momencie. Najczęściej dzieje się tak, gdy dzieci nie są jeszcze na to gotowe. Gotowość do czytania nie pojawia się na zawołanie, tylko dlatego, że ktoś ustalił, iż dziecko w wieku 4 czy 7 lat powinno już czytać. Gotowość do czytania (lub pisania) pojawia się w miarę rozwoju innych umiejętności i jest procesem, który przebiega u każdego dziecka bardzo indywidualnie.

Czytanie nie musi być bezpośrednio związane z książką. Zauważ, jak wiele czytania odbywa się w codziennym życiu. Dzieci wykorzystują każdą okazję, by ćwiczyć czytanie, choć ty możesz tego nie dostrzegać. Dzieci rozkodowują język pisany, np. patrząc na znaki drogowe, plakaty, billboardy, menu w restauracji, napisy na pudełkach, grach planszowych, mapach, kartkach urodzinowych, na ekranie podczas oglądania bajek/filmów, grania na Roblox czy inne gry, itp.

To nie dziecko m u s i szybciej nauczyć się czytać czy pisać — to ty musisz zmienić swoje myślenie i postrzeganie, aby nie zaburzyć tego naturalnego procesu. Jeśli będziesz wywierać presję, dziecko ją wyczuje, co najprawdopodobniej spowolni lub zaburzy cały proces naturalnego nabywania umiejętności czytania.

Fakt, że twoje dziecko jeszcze nie czyta, nie świadczy o tobie. Nie oznacza, że zawiodłaś jako mama czy zawiodłeś jako tata. Warto także pamiętać, że twoje dziecko może po prostu nie lubić czytać, i dobrze jest zaakceptować taki stan rzeczy. Nawet dzieci, które od maleńkości były otoczone książkami, którym rodzice zawsze czytali, i które potrafią czytać, nie muszą lubić tej aktywności. Po prostu nie każdy z nas, dorosłych, lubi czytać. Mało kto się do tego przyznaje, ponieważ presja na czytanie i “bycie oczytanym” (co w powszechnej opinii przekłada się na “bycie inteligentnym lub mądrym w naszym społeczeństwie jest ogromna, ale tak jest. Nie każdy musi lubić czytać — i to jest w porządku.

Jak u nas wyglądał ten proces zupełnie naturalnej nauki czytania i pisania, jak nasza córka opanowała zupełnie samodzielnie czytanie i pisanie w dwóch językach? – opisałam w rozdziale „O samodzielnej nauce czytania i pisania” w moim e-booku „Wolne Dzieciństwo”. Link do książki znajdziesz tutaj. 

A jeśli chcesz ten temat przedyskutować ze mną face to face , zapraszam cię na indywidualne sesje rodzicielskie – skontaktuj się ze mną przez formularz na blogu lub na priv.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *