“Rodziny uczące się w domu nie mają bałaganu. Wszędzie wokół leżą pomysły i inspiracje”.
“Tak, to podejście skupione na budowaniu relacji jako priorytet może być kosztem porządku w domu, ale patrząc wstecz – co tak naprawdę pamiętasz? Roześmiane i roziskrzone oczy twego dziecka, kiedy pokazywało ci, co stworzyło, pracując kilka godzin przy zabałaganionym biurku czy porządek bądź nieporządek jaki wówczas panował w jego pokoju? Tak naprawdę z perspektywy czasu, a już szczególnie kiedy patrzymy na mijające tak szybko lata dzieciństwa naszych dzieci, nikt nie żałuje, że nie posprzątał kuchni, prawda? Jedyne czego żałujemy to tego, że nie bawiliśmy się więcej i częściej z naszymi dziećmi i że tak szybko dorastają. “
(„Unschooling dla Początkujących”, Teresa Sadowska)