„Sukces to robienie tego, co chcesz robić, kiedy chcesz, gdzie chcesz, z kim chcesz i tak długo, jak tylko chcesz.” (Anthony Robbins)
Bardzo jest mi bliska ta definicja sukcesu. I zupełnie naturalne jest dla mnie, że daję dziecku przyzwolenie na to, by mogło doświadczać sukcesów po swojemu – właśnie tak – robiąc to, co uważa za ważne i wartościowe dla siebie – nie to, czego oczekują inni, w swoim czasie i tempie, zarządzając swoim całym czasem i wybierając miejsce i towarzystwo. Dzięki temu, że może wybrać to , co chce robić, miejsce, czas i długość trwania działania bądź aktywności, uczy się też odchodzić od niewspierających je osób bądź z relacji opartej na manipulacji. Bo sukces to nie jest stan, a proces – uczenia się i doświadczania życia na własnych warunkach.