Samoedukacja jest, bardzo mocno w to wierzę, jedynym rodzajem edukacji, jaki istnieje
26 września, 2024/ Last updated : 26 września, 2024WolneDzieciństwo"Wolne Dzieciństwo"
Samoedukacja jest, bardzo mocno w to wierzę, jedynym rodzajem edukacji, jaki istnieje
“Samoedukacja jest, bardzo mocno w to wierzę, jedynym rodzajem edukacji, jaki istnieje.” – Isaac Asimov
Im dłużej zgłębiam temat edukacji, tym bardziej zgadzam się z tym stwierdzeniem. Możliwość decydowania o kształcie własnej edukacji, zarządzanie swoim czasem i ćwiczenie sprawczości przez dziecko (na co dzień, a nie tylko “od święta”) to jedne z wielu powodów, dla których nie posłaliśmy naszego dziecka do szkoły.
„Jesteśmy zdania, że uczymy się przez całe życie, każdego dnia, od wszystkich – “The World is Our Classroom”. Każdy z nas ma naprawdę dużo czasu na zdobycie wiedzy, która go interesuje oraz opanowanie potrzebnych umiejętności. Dość przypomnieć, że większość z nas dorosłych nauczyła się tego, co jest nam w życiu potrzebne nie w szkole, ale poza nią. Te kilka procent wiedzy nabytej w szkole, która została zapamiętana. równie dobrze mogła być przyswojona później, w dowolnym momencie naszego życia. Dlatego naszej córce dajemy wolność w decydowaniu o tym, czego się uczy, kiedy, gdzie, z kim i jak długo, jakie zasoby i narzędzia do tego wykorzystuje. Przyzwalamy na to, by sama kształtowała się i była odpowiedzialna za własną edukację. (…)
„Zdaję sobie sprawę, że społeczeństwo nie jest w pełni gotowe na przyjęcie takiej koncepcji edukacji, opartej na samokształceniu (self-directed education), samostanowieniu dzieci o niej, że rodzicom trudno jest zaufać i puścić kontrolę, że ludzie z automatu odrzucają to, czego się boją i to, co ich budzi. Nie da się jednak od-zobaczyć tego, co się zobaczyło, a nie każdy znajdzie w sobie odwagę, by podążyć za głosem serca. Pomimo to dzielę się z tobą naszym doświadczeniem i wiedzą, bo wierzę, że skoro sięgnęłaś po tę książkę, jesteś jednym z tych rodziców którzy naprawdę chcą podarować swoim dzieciom coś wyjątkowego – dzieciństwo wolne od przymusu szkolnictwa i wszystkiego, co się z tym przymusem wiąże, że jesteś gotowa zaufać, puścić kontrolę i dać sobie szansę na odszkolnienie, a swoim dzieciom na prawdziwe sprawstwo w zakresie ich edukacji i kierowania własnym życiem.” – fragm.. e-Booka „Wolne Dzieciństwo. O wolności w edukacji i życiu bez szkoły”
Link do e-Booka – kliknij tutaj. Do końca września nabędziesz e-booka aż 20% taniej .
Może nie jedynym, ale dominującym. Podstawy, jak czytanie, pisanie, rachunki i kilka podobnych – muszą być jednak takie same dla wszystkich.
Niewątpliwym faktem jest, że powyżej trzeciej klasy podstawówki większość rzeczy nauczanych w szkole i tak się zapomina. A zapamiętuje się to, co faktycznie potrzebne, niezależnie od źródła.
Pozdrawiam.
Nic nie musi być “takie samo dla wszystkich”. Każde dziecko jest wyjątkowe a zatem i jego edukacja powinna być unikalna. A czytanie, pisanie, rachunki i inne umiejętności dzieci mogą łatwo opanować same – tak było u nas – pisanie, czytanie w dwóch językach nasze dziecko opanowało samo. Obszerniej o tym piszę w moim e-Booku “Wolne Dzieciństwo”
Aby zaufać dzieciom, trzeba się najpierw odszkolnić, a to wymaga od dorosłego wysiłku. Bo jeśli nadal mentalnie tkwisz w szkolnej ławce to będzie ci się wydawać, że dzieci muszą być nauczane tak prostych umiejętności jak czytanie , pisanie czy liczenie.
Może nie jedynym, ale dominującym. Podstawy, jak czytanie, pisanie, rachunki i kilka podobnych – muszą być jednak takie same dla wszystkich.
Niewątpliwym faktem jest, że powyżej trzeciej klasy podstawówki większość rzeczy nauczanych w szkole i tak się zapomina. A zapamiętuje się to, co faktycznie potrzebne, niezależnie od źródła.
Pozdrawiam.
Nic nie musi być “takie samo dla wszystkich”. Każde dziecko jest wyjątkowe a zatem i jego edukacja powinna być unikalna. A czytanie, pisanie, rachunki i inne umiejętności dzieci mogą łatwo opanować same – tak było u nas – pisanie, czytanie w dwóch językach nasze dziecko opanowało samo. Obszerniej o tym piszę w moim e-Booku “Wolne Dzieciństwo”
Aby zaufać dzieciom, trzeba się najpierw odszkolnić, a to wymaga od dorosłego wysiłku. Bo jeśli nadal mentalnie tkwisz w szkolnej ławce to będzie ci się wydawać, że dzieci muszą być nauczane tak prostych umiejętności jak czytanie , pisanie czy liczenie.