Dajmy dzieciom miłość, potem miłość, a następnie jeszcze więcej miłości. Dobre wychowanie przyjdzie samo.

„Dajmy dzieciom miłość, potem miłość, a następnie jeszcze więcej miłości. Dobre wychowanie przyjdzie samo.” – Astrid Lindgren

Dodałabym jeszcze ogrom zaufania i szacunku.

Notabene za mojego dzieciństwa Pippi była jedynym dzieckiem, o którym wiedziałam że nie chodzi do szkoły. Była też najbardziej sprawczym dzieckiem, jakie znałam (niestety, tylko z książek i ekranu), choć wtedy nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak unschooling.

Jedyne, czego Pippi nie zazdrościłam to nieobecności rodizców, bo rodzice w unschoolingu towarzyszą swoim dzieciom na co dzień, dając im niezbędne wsparcie oraz podążając za nimi.

A wy, lubicie żywiołową Pippi czy raczej drażni was ta jej dziecięca prawdziwa beztroska, wolnosć i sprawczość?

Książki z serii Pippi Pończoszanka, koszulki z wizerunkiem Pippi i inne gadżety znajdziesz tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *